Od lat jako „stary” Niepołomiczanin jestem blisko naszego Kościoła . Jako młody chłopak uczestniczyłem w lekcjach religii prowadzonych przez śp. ks. Andrzeja Fidelusa i przez jedenaście lat służyłem do Mszy Św. Pamiętam sędziwego ks. Franciszka Kózkę oraz całą rzeszę młodych katechetów, którzy pełnili swą posługę w naszej Parafii. Staram się wspierać, tak nasz Kościół jak i jego kolejnych duszpasterzy. Ze szczególnym uznaniem odnoszę się do wysiłków naszego proboszcza ks. Prałata Stanisława Miki, który otacza opieką różne grupy młodzieży. Od wielu lat wspieram środowisko harcerskie Szczepu „Puszcza”. Nie dane mi było być w prawdziwym harcerstwie, ale mam wielka satysfakcję, że moje wnuki mogą przeżywać harcerska przygodę. Tak więc doceniam życzliwość księdza Dziekana wspierającego to, tak zasłużone dla Niepołomic środowisko wychowawcze. W tym roku nasi harcerze i harcerki, dumnie noszący na rękawach mundurów symbol żubra, obchodzili uroczyście 35 – lecie swojego nieprzerwanego działania. Ich święto było elementem przypadającego w tym roku 100-lecia istnienia Ruch Harcerskiego. Środowisko harcerskie nie zapomniało o swoich poprzednikach. Z inicjatywy KPH, z darowizn jego członków, przy wsparciu Władz Miasta we wrześniu br. na budynku Szkoły Muzycznej odsłonięto pamiątkową tablicę. Wymieniono na niej kolejne drużyny harcerek i harcerzy działające w Niepołomicach od 1934 roku. Miejsce wybrano nieprzypadkowo, w tym budynku, przed wojną zorganizowano pierwszą harcówkę. W Święto Zmarłych paliliśmy znicze również na grobach tych, których środowisko Szczepu „Puszcza” uhonorowało odznaką „Pomocne ręce” ( honorowa odznaka przyznawana od ponad 30 lat za działalność na rzecz Szczepu „Puszcza”), a którzy „odeszli na wieczna wartę”. Są to: Janina Lisiecka, Tadeusz Biernat, Wiesław Żarnik, Elżbieta Zimnal, Wiesław Bieniasz, Marian Ferster, ks. Józef Rzadkosz, Maria Sondel. Nie tylko te wymienione wyżej zdarzenia skłaniają mnie do zabrania głosu na łamach parafialnego pisma. Otóż do moich aktywności społecznych dołączyłem jeszcze jedną aktywność publiczna. Od roku, dzięki głosom kilkuset mieszkańców Niepołomic pełnie funkcje radnego Rady Powiatu Wielickiego. Nie jestem członkiem żadnego ugrupowania politycznego, swoją rolę widzę jako służenie sprawom publicznym i mieszkańcom naszej Gminy. Rozeznając potrzeby i lokalne problemy uznałem, że trzeba wesprzeć potrzebujące dzieci. Ze swej strony podjąłem już stosowne pomocne działania. Myślę ze taka pomoc jest szczególnie ważna w okresie zimowym. Korzystając z gościnnych łamów pisma chciałbym zwrócić się z apelem do tych, którzy mogą podzielić się z potrzebującymi o taki dobry gest. Można to zrobić za pośrednictwem Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej lub Stowarzyszenia Kolpinga.
Atmosfera zbliżających się świąt Bożego Narodzenia niech zagości w każdym domu. Zanim symbolicznie dostawimy na wigilijnym stole jeszcze jedno nakrycie dla „zbłąkanego podróżnego” zastanówmy się czy obok nas nie żyje ktoś kto potrzebuje naszej pomocy. Niech Święta upłyną Wam w serdecznej i rodzinnej atmosferze. Niech nowo narodzony Bóg obdarzy nas wszystkich swoimi łaskami i zagości na stale w naszych domach w Nowym 2012 Roku!
